Nasza jadalnia :)
Wygląda ona mniej więcej tak ;)
Wygląda ona mniej więcej tak ;)
Dzisiaj zawieszona została w kuchni lampa, firanki i założony anemostat - kuchnia jest skończona :D wszystko tak jak wymarzyła sobie moja żoneczka ;)
Dzisiaj pomalowany został salon, kuchnia i łazienka. Poza pomieszczeniem gospodarczym to już koniec malowania :)
Tu ostatnie poprawki w łazience i efekt końcowy. Nad wanną pojawią się pewnie wkrótce jakieś obrazki dla ożywienia wnętrza :)
Zamontowane zostały też Skoffy na korytarzu. Jak na mój gust to świecą aż za jasno ;)
Nie mogliśmy już wytrzymać do całkowitego wykończenia wnętrza naszego domku i wprowadziliśmy się w dniu 1 lipca :D Na chwilę obecną wewnątrz zostało nam jeszcze tylko malowanie ścian w połowie domku, sufity są już na gotowo wszędzie :) i jeszcze montaż skoffów na korytarzu. I oczywiście listwy przypodłogowe. Pokój córci na Jej życzenie stał się różowiótki na maksa ;)
Łazienka Pana Domu/toaleta dla gości już na gotowo ;)
Drzwi wewnętrzne i pomalowany korytarz
W prawie każdym pomieszczeniu mamy inny kolor gniazdek i łączników, taką mieliśmy fantazję ;)
Salon, kuchnia i korytarz w kolorze węgiel:
Łazienka, toaleta i wiatrołap białe
U córci pomarańcz
W sypialni gorpodarzy turkus z teksturą
W trzeciej sypialni zapomniałem co to za nazwa koloru, taki szary aksamitny w dotyku ;)
Do końca przyszłego tygodnia powinniśmy mieć oprócz listew wszystko wykończone :D
W zeszłym tygodniu dotarł w końcu zamówiony blat i można było skończyć montaż zabudowy kuchennej :) Idąc za ciosem wczoraj nasz Fachowiec jakich mało dopieścił nam kuchnię płytkami ;) czeka jeszcze tylko na gniazdka i malowanie. W międzyczasie zamontowane zostały też drzwi wewnętrzne i parapety ale zdjęcia na innym urządzeniu zostaną dodane wieczorem ;) można już też w końcu wygodnie dostać się na strych bez przestawiania ciągle drabiny ;)